Białe paznokcie? tak!
Raz na dwa,trzy tygodnie wybieram się do swojej kosmetyczki 'na paznokcie'.
Z racji, że swoje mam dość łamiące się jest to jedyny sposób żeby wyglądały przystępnie. Generalnie nie mam swoich ulubionych kolorów, ani typów i zawsze piłowałam je dość prosto to dzisiaj postanowiłyśmy spiłować je lekko w migdał i pomalować śmietanowym lakierem. (Czy wam też białe paznokcie zawsze kojarzyły się z korektorem? -bo mi tak)Chciałam krótkie ale następnym razem zostawię trochę
dłuższe i spiłuje je jeszcze bardziej by wyglądały jak te znalezione w internecie, póki co muszę przyzwyczaić się do tego kształtu:D Tadam: